środa, 2 marca 2011

Pierogi z serem

Dostałam pytanie na maila czy zrobiłabym pierogi....zatem odpowiadam,że tak:)
Pierogi koniecznie muszą ugotować się w jakimś garnku ....no więc powstał i garnek.


Woda na pierogi już postawiona na gazie


Para z garnka  ...to dobry znak pierogi się gotują;)


Myślę,że pierogi już gotowe

Obiad podany do stołu:)

Pierogi mają 7 cm dł i 4 szer.
Garnek mieści 6 takich smakołyków

Niebawem powstanie jeszcze durszlak

6 komentarzy:

  1. A gdzie omasta??? :)
    Fajne! I smacznie wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może jestem nieco dziwna,ale ja nigdy nie jem pierogów z omastą:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dorotko jesteś niesamowita - apetyczne te pierogi - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A czym nadziane ? Na słodko czy na ostro ? Mniam, mniam pierożki...

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie no cos tak fajnego widzę pierwszy raz. Zachwyciłam się. Pozdrawiam Bożena anielskie-sekrety.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Dorotko - super są Twoje wytwory!! Ciepło pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń