Kot Zbigniew wyszydełkowany w ramach zabawy jaką zorganizowała JUST-IN na WIZAŻU...ciekawych odsyłam do źródła:)
Zbigniew razem ze swoją podopieczną Renatką powędrują...no właśnie jeszcze nie wiadomo do kogo..to zostanie jeszcze ustalone.Mam nadzieję,że Zbigniew przyniesie jakiemuś dzieciaczkowi trochę radości:)
Pokażę jeszcze moje ukończone dzieło''Cztery pory roku''...i krzyżykom jak na razie mówię DOŚĆ:)
Kot Zbigniew czadowy ;)))) na pewno trafi w dobre ręce! a CZTERY PORY ROKU... fiu fiu... nie dzie ci sie ze chcesz odpoczac od krzyżyków;) ale efekt piekny!
OdpowiedzUsuńCztery pory roku wspaniałe...i na pewno bardzo pracochłonne,a kociak słodki, tylko do pokochania :)
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona porami roku-szkoda, że to nie sa moje -są piękne- ale po odpoczynku od xxx na pewno znowu coś sobie upatrzysz- ach- kociak także mi się podoba ....Wanda
OdpowiedzUsuń