sobota, 14 sierpnia 2010

Dolina Kondratowa,Goryczkowa Czuba,Kasprowy

11.07.2010

Wyruszamy z Kuźnic...nasz cel to zdobycie Kasprowego tym razem przez Kondratową Halę.
Bardzo chciałam iść tym szlakiem od momentu,kiedy zobaczyłam go podczas wspinaczki na Kondracką Kopę.Normalnie zachwyciły mnie te zygzaki i zakrętasy do tego stopnia,że postanowiłam następnym razem wybrać się tą drogą:)



Idziemy niebieskim szlakiem przez polanę Kalatówki do schroniska na Kondratowej Hali,które niestety jest teraz w remoncie.Zatem krótki odpoczynek na zielonej trawce i dalej w drogę na Suchy Wierch Kondracki.






Piękna pogoda i cudowne widoki....a my pniemy się coraz wyżej i wyżej
Schronisko to już tylko malutki punkcik w oddali.



Już niedaleko ...jeszcze tylko parę minut,a znajdziemy się na samych Wierchach.








Jesteśmy na wysokości 1850 m.n.p.m co widać...i niestety też czuć.Porywisty wiatr wręcz lodowaty.Ubieramy się w grubsze rzeczy i ruszamy w drogę przez Goryczkową Czubę na Kasprowy Wierch.


Cudowny szlak...piękno przyrody i jej surowość ,aż zatykają dech w piersiach(a mnie szczególnie z powodu mojego lęku wysokości:))












I ta soczysta zieleń...





Niestety zanim dotarliśmy do celu czyli na Kasprowy razem z nami dotarły też chmury,które zasłoniły nam nieco cudowne widoki na Stawy Gąsienicowe:(



Jako drogę powrotną wybraliśmy zejście do Hali Gąsienicowej i przez Boczań do Kuźnic.
Mogłam wreszcie zobaczyć panoramę gór i miasta z Wielkiej Królowej Kopy.Poprzednim razem podczas naszej jesiennej wycieczki podziwiałam tylko gęstą białą mgłę.

Następnym razem zdobyliśmy Nosal i odwiedziliśmy ponownie Chochołowską....ale to innym razem:).
Pozdrawiam wszystkich

4 komentarze:

  1. Rany ależ pięknie! Fantastyczne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny szlak. My jeszcze musimy poczekać kilkanaście lat. Za nim Alusia podrośnie i da rade iść tak daleko. A Nosal też ciekawa wyprawa, podobnie jak na Sarniej Skale byliśmy 3 lata temu. W tym roku byliśmy tradycyjnie na Gubałówce i przeszliśmy Doline Chochołowską, cudnie. Ten zapach lasu skały wyłaniające się zza drzew. Czekam na zjęcia i opis z niecierpliwością

    OdpowiedzUsuń
  3. ech - przypomina mi się moje wejście na Kasprowy - widoki bajeczne (z Nosala nie gorsze)

    OdpowiedzUsuń
  4. przepiękne zdjęcia, trasę mam w planach - w tym roku był Kasprowy przez Boczań... i znów by nogi poszły na szlak...

    OdpowiedzUsuń