Nie wszystkie dziewczynki lubią bawić się lalkami i misiami.Ula Czarnula od lalek woli bardziej chłopięce zabawy;)np.taki dźwig,albo plac budowy .... o ileż ciekawszy wydaje się od nudnych lalek i przebieranek(to zdanie Ulki)....tak to właśnie jest to co mała Czarnulka kocha najbardziej
A tak naprawdę ta mała chłopczyca jest moim brelokiem do kluczy:)
Pozdrawiam serdecznie:)
wyglada na niezla rozrabiare :) bardzo mi sie podoba, nauszniki sa rozkoszne (az prosi sie zdjecie z wiekszym zblizeniem :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Mcdulka
świetna jest,a nauszniki wyglądają jak słuchawki... może to jakaś melomanka ? :)))
OdpowiedzUsuńKarola to są specjalne słuchawki wyciszające hałas na budowie;)
OdpowiedzUsuńjest prze...sliczna,urocza,zjawiskowa...takiej jeszcze nie widzialam serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo świetna ta Ula budownicza :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo budownicza :):)prawie jak siostra Boba :)
OdpowiedzUsuńfajna twoja Ula ;-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak słodka czarnula
OdpowiedzUsuńPodziwiam takie prace jak Twoje, Eve-Jank i parę osób jeszcze by się znalazło, tworzących takie małe cuda. Dzieci mam już pełnoletnie, więc może jak doczekam wnuków to.. pogadamy :)
OdpowiedzUsuńDziękuje wszystkim:)
OdpowiedzUsuńGocha pogadać możemy zawsze:)
Cudna ta Czarnulka :)I jakie super ma słuchawki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tin-Tin