Dziś postawiłam ostatnie krzyżyki w jesieni.Teraz krótki odpoczynek od tej serii i zabieram się za anioła.
Wprawdzie w dalszym ciągu nie zdobyłam brakujących krzyżyków,ale co mi tam będę improwizowała:)...zobaczymy co z tego wyniknie.Po prostu muszę mieć ten obraz i już!
bardzo ładne te Twoje pory roku. ja też mam w planach taką serię, choć nieco inne obrazki. ale to chyba dopiero jak doba będzie miała 48 godzin ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Agnieszka
aga82.blog.onet.pl