Ostatnio nie miałam zbyt dużo czasu na prowadzenie bloga,ale już nadrabiam zaległości.
W pierwszej kolejności pragnę podziękować ladyfanaberii za wyróżnienie mojego(zaniedbanego teraz) bloga:)Blog pełen pomysłów.Wprawdzie teraz coś krucho z moimi pomysłami,ale mam nadzieję,że to się na pewno zmieni:)
Teraz pokażę Wam kolejną odsłonę anioła.
Na zdjęciu widać pasek zostawionego płótna bez krzyżyków ...uzupełnię go później,kiedy to już będę wiedziała jakie mniej więcej kolory mogę dobrać.
Jak zawsze nie jestem do końca zadowolona z efektów.....tym razem nie dostosowałam się do wytycznych co do kanwy(po prostu wybrałam taka jaką miałam pod ręką).Teraz widzę skutki mojej samowolki...obraz jest nieco rozmyty:(.Mam nadzieję,że kanwa nieco się jeszcze skurczy przy praniu i obraz będzie miał lepszą ''widoczność''
A praca idzie mi dosyć szybko dlatego,że....mam wyjątkowo zdolnego pomocnika:)
Wspaniały pomocnik!
OdpowiedzUsuńDzisiaj się dopiero zorientowałam, że mam w ulubionych ,,stary,, blog więc co nieco przegapiłam. Ten obraz z aniołem już jest piękny.
OdpowiedzUsuńA pomocnik rozkoszny.